Randkowanie z modą

Randkowanie z modą

To był prawdziwy modowy maraton – ale muszę przyznać, że warto było!

Swój debiut na Fashion Week mogę uznać za zaliczony:) Bardzo ciekawa impreza i mam nadzieję, że w przyszłym roku również uda mi się tam być i „poczuć” choć przez chwilkę atmosferę tam panującą.foto by Fashion philosophy Tam się naprawdę cały czas coś działo! Impreza za imprezą – na początku trudno mi się było połapać co wybrać dla siebie, nie dało się być w kilku miejscach równocześnie, niestety.Prawdziwa uczta stylu i designu miała miejsce w miasteczku modowym, gdzie co chwila odbywał się pokaz za pokazem najlepszych polskich i zagranicznych projektantów. Myślę, że nasi młodzi projektanci zdecydowanie nie odbiegają od zachodnich i nie mają się czego wstydzić. Moją faworytką jest bardzo kobieca i zmysłowa kolekcja na wiosnę –lato Moniki Błażusiak. Dużo jest w niej elementów naturalnych skór, materiałów najwyżej jakości oraz dobór detali takich jak np. torebki.Była też strefa Showroom, gdzie można było obejrzeć autorskie kolekcje i dodatki oraz zrobić atrakcyjne zakupy. Cała magia koloru, dobrego stylu (chociaż moim zdaniem nie zawsze, niektórzy chcieli być po prostu zauważeni ) jaka temu wszystkiemu towarzyszyła dała mi zastrzyk pozytywnej energii:)

Spotkałam bardzo wielu ciekawych ludzi m.in. Marlenę Woolford, która prowadziła jeden z warsztatów z cyklu Let Them Know – świetny wykład o najnowszych trendach na nadchodzące sezony jesień/zima  2012/2013 i wiosna/lato 2013. I w związku z tym, że jestem teraz na „świeżo” z trendami pytajcie, pytajcie i jeszcze raz pytajcie – z przyjemnością odpowiem:) Na koniec chciałabym się z Wami podzielić podsumowaniem jakie znalazłam na portalu Onet, które jest bliskie filozofii RestylemeBeautiful oraz stanowi moim zdaniem całą kwintesencję tegorocznego  Fashion Week, pod którym się podpisuję: „I mimo, że to dopiero początek już teraz widać rewolucyjne niemalże zmiany – polscy projektanci powoli zakochują się w kolorze i printach, których próżno było szukać w większości zeszłorocznych czarno- szarych letnich kolekcjach”- cyt. by OnetI tak trzymać !!!

PS. W ogóle jakoś tak pozytywnie – drogi mamy coraz lepsze:) Trasę Łódź – Ożarów pokonałam w 1 h 15 min.

Pozdrawiam,

Gabi Dmowska

Comments are closed.