Męski garnitur szyty na miarę, RSMB Gabriela Dmowska

Piszą do mnie Panowie, że ich „zaniedbuję”, bo na blogu wciąż kobiece tematy przeważają.

A przecież obiecałam ostatnio, że napiszę kilka słów 😉

Obiecałam i oczywiście dotrzymuję słowa – męski garnitur szyty na miarę dziś na tapecie 🙂

SZYĆ CZY NIE SZYĆ ?

Oto jest pytanie…..  Garnitur gotowy czy raczej garnitur szyty na miarę ?

Zawsze kiedy takie pytanie pada, mówię wtedy swoim Klientom, że skoro zadajesz sobie takie pytanie, to jest to pytanie „PO COŚ”.

Dlaczego je zadajesz?

Co najbardziej przeszkadza Ci w dotychczasowych garniturach ?

Spróbuj określić co to jest.

Jeśli zaczynasz o tym myśleć, to dla mnie jest to znak, że „coś” jest nie tak i dotychczasowe gotowe garnitury z firmowych salonów już nie wystarczają. Być może przestają spełniać Twoje oczekiwania ? A być może jesteś bardziej wymagający i świadomy ? Może zwyczajnie rękawy są za krótkie … ? A być może chcesz się wyróżnić?

Pisałam o tym tutaj: http://rsmb.pl/dress-code-w-korporacji/

I nie musisz od razu mieć poczucia, że to jakaś fanaberia czy snobizm itd, 😉

MOJA REFLEKSJA

Kupujesz kolejny garnitur i to wcale nie tani w jednym ze sklepów z modą męską – najpierw poświęcasz swój czas aby w ogóle go znaleźć jeżdżąc po galeriach, w końcu wybierasz jeden, który w miarę Ci się podoba, może nie leży idealnie pomimo drobnych poprawek, ale akceptujesz ten stan. Materiał się gniecie, spodnie na kolanach wypychają ale sprzedawca w sklepie mówił, że tak będzie bo to normalne.

No właśnie pomimo wielu „Ale” garnitur jest Twój ale nie spełnia Twoich oczekiwań.

SZYTY CZY GOTOWY ?

Ostatnio miałam ciekawą dyskusję z Klientem, który zarządza dużą firmą i nie ma specjalnie czasu na „bieganie po sklepach”.

Właśnie zaczął swoją przygodę z szyciem miarowym – na pierwszy ogień poszły koszule. Po kilku tygodniach od odebrania koszul stwierdził, że czuje się jak w drugiej skórze i szkoda, że tak późno „namówiłam” Go na szycie.

Męski garnitur szyty na miarę, RSMB Gabriela Dmowska

A ja sobie myślę, że to takiego szycia po prostu trzeba dojrzeć.

Poniżej kilka cennych informacji w pigułce o szyciu miarowym.

MADE TO MEASURE

Po wcześniejszym umówieniu wizyty spotykamy się z Doradcą, który dopasowuje gotowy szablon w postaci gotowej marynarki tzw. próby do sylwetki.

Na podstawie gotowca doradca dopasowuje marynarkę, spodnie indywidualnie do figury zapisując wszytsko w specjalnym formularzu Klienta.

Taka wizyta trwa ok. 1- 1,5 godziny.

Klient wybiera materiał, dodatki, podszewkę itd.

Po zebraniu miary musimy uzbroić się w cierpliwość – czekamy ok 2-4 tygodni na wizytę, gdzie po przymiarkach i drobnych poprawkach czekamy następne 2-3 tygodnie na gotowy do odbioru garnitur.

Garnitury szyte metodą MADE TO MEASURE najczęściej szyte sa maszynowo.

Przy tej metodzie szycia garnitur mamy pełną dowolność przy wykończeniu tzn. dowolna kolorystyka podszewki, guzików, kolor nici, kształt i kolor emblematów czy wykończenie filców przy kołnierzu marynarki.

Jest to najczęściej wybierana metoda szycia garnituru przez moich Klientów.

Męski garnitur szyty na miarę, RSMB Gabriela Dmowska

BESPOKE

Ta metoda szycia jest kosztowna i wymagająca większego zaangażowania po obu stronach.

Nie ma tutaj mowy o gotowych szablonach przy zdejmowaniu miary.

Spotykamy się z krawcem, który mierzy sylwetkę osobiście i dopiero na tej podstawie tworzy gotowy papierowy szablon.

Materiał jest ręcznie krojony i zszywany.

Uszycie garnituru metodą BESPOKE wymaga od Klienta kilku wizyt w salonie.

Szycie zajmuje nawet kilkanaście tygodni.

Tutaj również Klient ma stuprocentowy wpływ na wykończenie – od doboru podszewki, kształt i ilość kieszeni, rodzaj i kolor nici po indywidualne emblematy.

Tak jak wspomniałam BESPOKE jest  kosztowny, natomiast efekty rekompensują dość znaczącą cenę.

Klient otrzymuje garnitur skrojony perfekcyjnie.

Męski garnitur szyty na miarę, RSMB Gabriela Dmowska

Zainspirowany? 😉

Pozdrawiam serdecznie,

Gabriela Dmowska

PS. A jeśli podoba Ci się o czym piszę – podziel się tym ze światem, proszę 🙂