Pakowanie w stylu czyli jak się spakować i nie zwariować?
Wakacje rozpoczęte, całe lato przed nami!!! I tak, jak w tytule pojawia się pytanie „Jak się spakować i nie zwariować?
Ostatnio pisałam o tym, jak się zabrać do pakowania, o liście, którą warto wcześniej przygotować i o minimalistycznej walizce.
Dziś o zapowiadanych sztuczkach i doświadczeniach samolotowych 😉
Moje „sztuczki” super się sprawdzają i bardzo dobrze minimalizują przestrzeń walizki oraz sprawiają, że ubrania docieraja na miejsce w nieskazitelnym stanie.
Bo przecież nie po to są wakacje, żeby podczas urlopu prasować!
PRAKTYCZNE SZTUCZKI 😉
- Włóż lekkie ubrania tj. satynowe, cienka bawełna itd. na wierzch, tak aby nie były wygniecione po wyjęciu
- Nie składaj ubrań, tylko roluj – zaoszczędzisz dużo miejsca ale też ciuchy nie będą pogniecione.
- Wykorzystaj miejsce w butach wrzucając do środka mniejsze rzeczy, takie jak bielizna, skarpetki itd.
- Zamiast dużych i dość ciężkich kosmetyczek stosuj torby i torebki plastikowe z suwakiem.
PAKOWANIE DO SAMOLOTU
Jak się zapakować do samolotu kiedy mamy limit kilogramów?.
- Ubierz się na „cebulkę”. Załuż na siebie najcięższe i ciepłe rzeczy – typu kurtka, grubsza bluza, długie spodnie itd. W ten sposób zaoszczędzisz cenną przesrzeń w walizce ale też nie zmarzniesz podczas podróży samolotem (często klimatyzacja w samolotach jest nie do zniesienia – przynajmniej dla mnie).
- Zainwestuj w lekkie i dobrej, jakości walizki – nie tylko zyskasz dodatkowe kilogramy ale też będziesz mieć pewność, że po jednej podróży nie będziesz musiała kupować nowych walizek.
- Zawsze zabieraj ze sobą do bagażu podręcznego tzw. niezbędnik z kilkoma akcesoriami takimi jak pasta do zębów, antyreporant, bielizna. Szcególnie jeśli Twoja podróż będzie trwała ponad 5 godzin.
- Buty typu „slippers” ( łatwo ściągalne), które można z łatwością zdjąć podczas kontroli. Najlepsze będą baleriny, lordsy, mokasyny.
- Unikaj obuwia sznurowanego, z klamerkami, na obcasie. Bardzo ważne aby buty można było szybko założyć.
- Zainwestuj również w skarpety antyżylakowe – świetne szczególnie podczas długich lotów.
A Ty, wolisz się pakować czy rozpakowywać? Ja, zdecydowanie pakować:)
Życząc Wam cudownych wakacji, doświadczania nowych miejsc, wspaniałych ludzi i samych siebie, pozdrawiam bardzo serdecznie!
Gabriela Dmowska
Comments are closed.