Smart casual w męskim wydaniu

Smart casual w męskim wydaniu

Nie wiem czy to jest przypadek czy też nie, ale ostatnio częściej niż zazwyczaj zdarza mi się  podczas męskich sesji sporo czasu poświęcać na omawianie wszelkich łączeń i kombinacji elementów garderoby. Panowie mają w tej kwestii wiele pytań i dylematów. Dlatego aby wzmocnić świadomość w tym temacie postanowiłam napisać słów kilka.

Jak dobrze wyglądać i nie przekombinować? Jak połączyć wszystkie elementy garderoby, aby do siebie pasowały? Jak łączyć kratkę? Jeśli krawat w paski to, jaka koszula? Jaki kolor butów pasuje do szarego garnituru?

Męska garderoba jest jak puzzle. Kiedy się ją dobrze połączy będzie cieszyła oko i świetnie wyglądała. Oczywiście pod warunkiem, że będziemy mieć świadomość jak te elementy połączyć, aby ze sobą współgrały.

Elementy układanki

  • garnitur
  • spodnie
  • marynarka
  • koszula
  • krawat
  • skarpetki
  • obuwie

Złote zasady

  • Tylko jeden z elementów garderoby powinien być wzorzysty. Pozostałe muszą być jednolite, gładkie.
  • Jeśli zakładamy koszulę w prążki – krawat powinien być jednolity.
  • Jeśli jednokolorowa koszula możemy założyć wzorzysty krawat.
  • Garnitur w prążki, w kratkę wyklucza wzory na koszuli i krawacie.
  • Skarpety powinny być dobrane kolorystycznie do całości stroju lub mieć kolor neutralny.
  • Nie nosimy skarpet, które odwracają uwagę od pozostałych elementów garderoby np. skarpety z kaczorem Donaldem.
  • Obuwie podobnie jak skarpety powinno być zharmonizowane kolorystycznie.
  • Czarne buty pasują do czerni i szarości.
  • Buty brązowe idealnie łączą się z brązami i granatami.
  • Do butów zawsze zakładamy skarpety.
  • Poszetka powinna być jednolita, jeśli mamy garnitur w prążki lub w kartkę.
  • Jeśli garnitur jest jednolity, a koszula w kratkę bardzo efektownie wygląda kolorowa, wzorzysta poszetka 🙂

Oczywiście są Panowie, którzy kochają ekstrawagancję i nie boją się łączeń kratek z paskami czy innymi zestawieniami. Jest to już wyższa szkoła zarządzania swoją garderobą 🙂

Pozdrawiam serdecznie,

Gabriela Dmowska

Comments are closed.